Dlaczego promuję dietę bezglutenową i bez nabiału?
Czy ktoś mi za to płaci?
NIE!
Czy uważam, że to jedyna droga do zdrowia?
NIE!
Czy wszyscy powinni stosować taką eliminację?
NIE!
Doświadczenie i wiedza jaką posiadam, a przede wszystkim efekty u pacjentów skłaniają mnie do tego, aby popularyzować to rozwiązanie jako jedno z narzędzi do lepszego zdrowia i samopoczucia. Dodatkowo chce pokazać, że wcale nie jest to takie trudne, skomplikowane czy niesmaczne.
Zarówno gluten jak i przemysłowy nabiał nie stanowią ŻADNYCH wartości odżywczych dla organizmu! Mało tego przez to, że od lat są „ulepszane” modyfikowane i cholera wie jeszcze co z nimi robione często stanowią problem dla zdrowia. A niestety Polski talerz bazuje na takich produktach. Społeczeństwo zamiast zdrowsze jest coraz bardziej schorowane. I nie uważam, że tylko przez te dwa składniki, absolutnie NIE!! Przyczyn jest wiele – za mało warzyw, owoców, ryb, zdrowych tłuszczy, za dużo przetworzonych produktów, cukru itd.
Przez swoją pracę chcę Cię zachęcić i pokazać, że „inne” jedzenie może być smaczne, proste a najważniejsze odżywcze. Że możesz małymi krokami dokonywać zmian np. makaron pszenny zamienić na ten ze strączków, zwykły jogurt, mleko na odpowiedniki roślinne. Przy tym możesz poznać nowe smaki, połączenia oraz urozmaicić swoje menu.
Wcale nie zachęcam do skrajnego podejścia i rezygnacji!
Byłaby totalną hipokrytką! Bo u mnie też się pojawiają! Polecam stosowania zasady 80:20 (80% stanowi odżywcze naturalne jedzenie a 20% tzw. comfort food, czyli jedzenie dla przyjemności). Okazjonalnie zjadam schabowego z ziemniakami i mizerią, pierogi, pizze, ciasto a nawet chleb – robię to z dziką przyjemnością, bo lubię ich smak! Te 20% nie zrobi bałaganu w moim zdrowiu (przy dłużnych okresach jedzenia np. w wakacje, podczas wyjazdów – mój przewód pokarmowy szybko mi komunikuje, że nie tędy droga). Takie funkcjonowanie pozwala też na brak uczucia ciągłej rezygnacji, a tym samym spożywając 80% wartościowego jedzenia dostarczysz mu wszystkich potrzebnych składników.
Jedzenie to przyjemność! Będę Was zawsze zachęcać do tego abyście jedli smacznie i zdrowo.
Co myślisz o eliminacji tych składników?