To chyba najczęściej zadawane pytania:
„Jakie mleko roślinne polecam?”
„Jaka alternatywa dla mleka krowiego?”
To moje najulubieńsze mleko.
Najbanalniejszy z możliwych składów – ekstrakt kokosowy i woda. Dodatkowym plusem jest to że z gospodarstwa ekologicznego.
Z tej samej firmy jest też mleko w czarnym opakowaniu bardzo podobne, ale już nie eco i dodatkowo zawiera konserwant E435 – samodzielnie zdecyduj które wymierasz (ja czasami korzystam)
Gdzie kupuję?
W necie – nie mam do polecenia konkretnego miejsca
I jeszcze tak naprawdę nie powinno się mówić mleko a mleczko, albo napój (piszę dla czepialskich) ale ja dla uproszczenia w przepisach właśnie pisze mleko kokosowe.
W moich daniach w większości przypadków korzystam właśnie z tego.
Cenie za to, że jest turbo gęste wiec naprawdę nie trzeba dużej ilości, aby uzyskać pożądaną konsystencję (oczywiście zależy od potrawy jaką robię).
Co do innych napoi roślinnych – CZYTAJ SKŁAD i weryfikuj co tam jest bo można się naciąć i to na grubo bo myślisz że robisz dobrze eliminując z diety nabiał krowi a w zamian dajesz tablice mendelejewa – ale o tym w kolejnej rolce.
Z jakiego mleka roślinnego korzystasz?