Odkąd zaczęłam pracę zawodową (to już ponad 7 lat!) marzyłam o własnej przestrzeni, w której będę mogła mieć wszystko dostosowane pod siebie.
Do tej pory współpracując z różnymi firmami lub wynajmując gabinet miałam do dyspozycji 2-3 dni w biurze, a pozostałą część pracy wykonywałam w domu.
_____
Z jednej strony fajnie, bo mogłam pracować cały dzień w piżamach ? a z drugiej największym minusem było to, że głową byłam w pracy – od pobudki do położenia się spać.
Byłam zmęczona tym, że dokumenty pacjentów, książki, badania itp. walają się w domu – miejscu, które miało być moja oazą i intymną przestrzenią.
_____
I stało się! Moje marzenie zaczęło przybierać realną postać. Zbieg różnych zdarzeń, sytuacji, rozmów, decyzji i jest!
MOJE WYMARZONE MIEJSCE!
Czuję się w nim przecudownie i choć wymaga jeszcze drobnych dociągnięć, jest PRZEWSPANIAŁE!!
_____
Super jest też to, że za ścianą są wspaniałe kobiety:
Gosia – sklep z naturalnymi kosmetykami @sklep_korzystamyznatury
Dagmara – trenerka personalna @jestem_w_formie
Paulina – logopeda @panilogopedyczna
_____
Uważasz że marzenia same się spełniają czy się je spełnia?
MÓJ GABINET
poprzedni post