Świąteczny czas pokazał mi jak bardzo potrzebowałam odpocząć.
_____
Ostatnie tygodnie dały mi trochę popalić.Domykanie starych spraw, konsultacje z pacjentami, pisanie zaleceń, e-booka i odpieranie frustracji osób, które mają do mnie pretensje, że za kilka tygodni udaję się na urlop macierzyński.Dodatkowo ciążowe samopoczucie, które określiłabym „NICZEGO NIE PRZEWIDZISZ”
_____
Dla komfortu psychicznego zminimalizowałam wirtualny świat, aby poukładać wszystko na nowo i nie czuć przeciążenia. Mam takie momenty, że świadomie rezygnuje z rzeczy, które wymagają mojego zaangażowania.A tak media społecznościowe wbrew pozorom to dodatkowy etat.
_____
Jestem świadoma, że tracę zasięgi, logarytm robi swoje, ale ważniejsze na ten moment jest zadbanie o własne potrzeby i zaopiekowanie się sobą.
_____
I żeby było jasne nie narzekam! Bardzo lubię tutaj być i tworzyć dla Was i nadal chcę to robić bez presji i na własnych zasadach, wtedy kiedy mam na to przestrzeń i ochotę.
_____
Przede mną jeszcze tydzień urlopu, podczas którego zamierzam wygrzebywać się z pod koca tylko na jedzenie, spacer i jogę. Czytam książkę za książką i oglądam seriale. To duża zmiana bo kiedyś kompletnie nie potrafiłam odpoczywać.
_____
Potrafisz odpoczywać? Jakie są to formy odpoczynku?
Świąteczne odpoczywanie
poprzedni post