Wróciłam do domu.

przez Edyta

Całe szczęście z córeczką wszystko w porządku – przyrasta prawidłowo, więc jesteśmy jeszcze w dwupaku i cierpliwie czekamy na naturalne rozwiązanie ?
_____
 
Kilka dni w szpitalu wywołało we mnie lawinę emocji. Jak to w ciąży bywa skrajnych od ogromnego stresu, niepokoju i strachu po spokój, ufność i akceptację.
Pomimo tego, że to trudne doświadczenie wiem, że wydarzyło się „PO COŚ” mocno wierzę, że było mi to potrzebne.
_____
 
To co teraz czuję to ogromna WDZIĘCZNOŚĆ za wszystko:
– dziecinkę, która rozwija się prawidłowo
– cudownego męża i relacje z nim
– zdrowie i dobre samopoczucie
– rodzinę i bliskie mi osoby
– dom, który jest moim azylem
– pracę jaką wykonałam tworząc firmę, dzięki czemu mogę teraz ze spokojem uczyć się nowej roli życia
– tak naprawdę dzisiaj doceniam i dziękuję za każdy nawet najmniejszy element życia – płaczę z radości pijąc ciepłą wodę z cytryną – za to też jestem wdzięczna!!! ??
_____
 
I tak wiem i zdaję sobie sprawę z tego co się dzieje w Polsce i na świecie, ale skupiam się na tym co we mnie TU i TERAZ.
_____
 
A Ty praktykujesz wdzięczność? Potrafisz docenić to co masz?
_____

ZOBACZ TAKŻE

Dodaj komentarz